Arbeitlosengeld II/ Harz IV

Witam,
ok. rok temu "ściągnął" mnie do Niemiec razem z dziećmi mój Freund*. Zostawiłam dla niego wszystko co miałam w Polsce. Przez ten rok dokończyłam studia w pl (dojezdzałam 1000km na egzaminy:), zrobiłam sprachkursy i znalazłam minijob.
Tylko, że właśnie mu się odwidziało i stwierdził, że się rozstajemy. Więc zostałam praktycznie tu z niczym. Jestem jeszcze zameldowana u niego, nie mam swojego mieszkania, nie mam podstawowych rzeczy takich jak pralka, lodówka.....NIC.
Dzieci tu chodzą do szkoły, zaaklimatyzowały się, poznały język....nie chcemy wracać do Polski. Będziemy walczyć!
To tak po krótce moja historia.
Od razu ruszyłam do jobcenter zapytać się co mi przysługuje. Na jaką pomoc w tym krytycznym momencie mogę liczyć. Niestety Pan w jobcenter rozłożył ręce i powiedział, że na żadną bo przez rok nie odprowadzałam podatku. Że mogę KEINE ANSPRÜCHE HABEN. Wyszłam z niczym. W między czasie znalazłam drugą pracę na Teilzeit, więc pójdę tam znowu z umową. Do tej pory ubezpieczenie płacił mi mój były parner, teraz automatycznie Krankenversicherung i Socialversicherung będę miała. Boję się, że znowu odeślą mnie z kwitkiem. Nie znam jeszcze prawa niemieckiego, a te ich broszury są strasznie zawiłe.Czy oni mogą kłamać?
Czy ktoś wie co się należy samotnej matce z dwójką dzieci, która została bez niczego?! Jestem w kropce. Co z Harz IV, Wohnungsgeld itd. Może ktoś z Państwa miał podobny przypadek i może mi coś doradzić?
Pozdrawiam

2015-09-30 00:00:00